Ratownik górniczy Konrad Skubiś powalczy o złoty medal na Mistrzostwach Polski w No Gi Jiu Jitsu
Ratownik górniczy z kopalni Bolesław Śmiały Konrad Skubiś przygotowuje się do obrony tytułu mistrza Polski w kategorii 79 kg w No Gi Jiu Jitsu. Zawody odbędą się 25 – 26 lutego w Poznaniu. Do tej pory Konrad Skubiś zdobył dwa tytuły mistrza kraju oraz złoty medal Mistrzostw Europy. Pracuje w oddziale wydobywczym G-2 i zapewnia, że praca to też dla niego też rodzaj treningu.
- Dzień pracy traktuję jak trening cardio. Nieraz człowiek dostanie zadyszki i się spoci. W sumie ćwiczę 2 razy dziennie, bo po szychcie też trenuję. Tylko na chwilę przychodzę do domu, by odpocząć, a potem wracam co ćwiczeń. I tak 6 razy w tygodniu, tylko czasami w niedzielę odpuszczam – tłumaczy pan Konrad.
Zapewnia, że może liczyć na wsparcie wyrozumiałej rodziny. Bo, jak dodaje, pracę i sport trzeba jeszcze połączyć z domem i rodziną, co jest trudne, ale jeśli się chce, jest to możliwe. Łatwiej to przychodzi, gdy sport jest pasją, a w jego przypadku tak właśnie jest. Boksem zajmuje się od najmłodszych lat, a przygodę z Jiu Jitsu rozpoczął trzy lata temu.
- Tak mnie jakoś wzięło. Stwierdziłem, że muszę poprawić swoją koordynację ruchową i spróbować czegoś innego niż boks – mówi Konrad Skubiś. Teraz przed nim najtrudniejsze dni ćwiczeń i przygotowań, a do tego musi jeszcze zrzucić z wagi. - Ale jak się chce coś osiągnąć, a jest taka możliwość, to trzeba w to brnąć – wyjaśnia.
Konrad Skubiś trenuje w klubie Spartan Chorzów pod okiem jednego z najbardziej utytułowanych polskich zawodników Jiu Jitsu, mistrza Polski, Europy i Świata, Macieja Poloka.
W przypadku formy No Gi zawodnicy walczą w obcisłych strojach, przez co zmuszeni są do skupienia na chwytach, z których przeciwnikowi łatwiej się wyswobodzić. Stąd forma No Gi postrzegana jest za trudniejszą od walk BJJ prowadzonych w kimonach (Gi).
Udostępnij tę stronę