Ratownik górniczy z kopalni Halemba Jacek Anc zdobył brąz na Mistrzostwach Europy IBJJF Jiu-Jitsu No-Gi w Rzymie
Brązowy medal z Mistrzostw Europy IBJJF Jiu-Jitsu No-Gi w Rzymie przywiózł ratownik górniczy z kopalni Ruda ruch Halemba Jacek Anc, specjalizujący się w brazylijskim ju-jitsu. To jego pierwszy sukces za granicą. Zawody odbyły się w dniach 26-29 października.
Jacek Anc startował w kategorii purpurowe pasy Masters 3, No-gi -91 kg.
- Te zawody były dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem, bo pierwszy raz pojechałem na zawody za granicę. Choć to zawody europejskie, to przyjeżdżają na nie ludzie całego świata, była to bardzo duża impreza. Co prawda liczyłem na złoto, ale przegrałem na punkty. Zamierzam jednak w kolejnych mistrzostwach poprawić swój wynik – wyjaśnia Jacek Anc.
Brazylijskie ju-jitsu, to mieszanka ju-jitsu, judo i zapasów. Jacek Anc podkreśla, że zainteresował się tym sportem w pracy. Wyjaśnia, że sport nauczył go jeszcze większego opanowania, słuchania, wiary w siebie oraz zwiększył wytrzymałość fizyczną i psychiczną.
Brazylijskie ju-jitsu zafascynowało go także dlatego, że można go uprawiać w zasadzie w każdym wieku i osiągać sukcesy.
Podczas zawodów w Rzymie mocno kibicowali mu żona i 9 letni syn. Jacek Anc dziękuje rodzinie, trenerom i kolegom z pracy za trzymanie kciuków. Dziękuję także za wsparcie Solidarności i PGG S.A.
- Swój sukces dedykuję żonie i w szczególności synowi, który podczas walki źle się czuł, ale mi o tym nie mówił. Dowiedziałem się po powrocie. Dla mnie to on jest największym wojownikiem i mistrzem, bardzo mnie wspiera. Chcialbym podziękować trenerom z Gracie Barra Sosnowiec i Spartan Chorzów, kolegom z maty. I oczywiście Braci Ratowniczej za wyrozumiałość- podkreśla Jacek Anc.
W przyszłym roku w lutym Jacek Anc planuje wystartować w zawodach w Maladze w Hiszpanii oraz oczywiście w Mistrzostwach Polski i Świata.
fot. archiwum prywatne Jacka Anca
Udostępnij tę stronę