Górnik z Chwałowic znowu zwycięża w MMA
- Długo czekałem na tę walkę i na kolejne. Dziękuję wszystkim tym, którzy nadal we mnie wierzą i wspierają. Plan wykonany - napisał Marcin Maleszewski, górnik ruchu Chwałowice kopalni ROW, którego pasją od wielu lat są walki w oktagonie. Po nieco słabszym okresie nie stracił ducha walki, nie zrezygnował z marzeń i w ostatnią sobotę, 12 października odniósł spektakularny sukces na Gali MMA FSC10 w Brodnicy.
Marcin Maleszewski, który reprezentuje katowicki Silesian Cage Club, wygrał jednogłośną decyzją jurorów i zdecydowaną przewagą na punkty (30:25). Przeciwnikiem górnika-sportowca był Izatolla Armani występujący w barwach WCA Warszawa.
O przygodzie ze sportami walki górnika z Leszczyn, pracownika oddziału robót przygotowawczych ruchu Chwałowice kopalni ROW, pisaliśmy na początku 2020 roku, kiedy dołączył do zawodowców w MMA. Marcin Maleszewski wspominał wtedy, że praca fizyczna w kopalni pod ziemią, m.in. przy transporcie obudów i przenośników, poprawia siłę, co bardzo pomaga mu podczas walk, a przeciwnicy często to zauważają. Pierwszą połowę dnia spędza na szychcie, a wieczory poświęca treningom.
- Bardzo dziękuję dyrekcji kopalni Chwałowice, związkowcom z Solidarności i kolegom-kibicom za wsparcie - podkreśla Marcin Maleszewski.
Udostępnij tę stronę