Z wizytą w Wielkiej Brytanii – o tym, jak transformować górnictwo
W wyjeździe studyjnym do pogórniczych regionów Walii uczestniczyli w dniach 7-10 października 2024 r. przedstawiciele Polskiej Grupy Górniczej, przyglądając się doświadczeniom Brytyjczyków w transformacji sektora węgla kamiennego.
Na zaproszenie Ambasady Brytyjskiej w Warszawie polską delegację tworzyli reprezentanci województw objętych wsparciem Funduszu Sprawiedliwej Transformacji UE (dolnośląskiego, łódzkiego, śląskiego i wielkopolskiego), think tanków i węglowych przedsiębiorstw górniczych. PGG S.A. reprezentowali Rafał Gąsior – dyrektor Biura Restrukturyzacji Operacyjnej i Technologicznej i jego zastępca Łukasz Łata.
W Londynie urzędnicy z zespołu współpracy z regionami (Local Net Zero) Ministerstwa ds. Bezpieczeństwa Energetycznego Wielkiej Brytanii i rządu Walii opowiedzieli m.in. o inwestycjach w zeroemisyjne źródła energii oraz o mechanizmach wsparcia dla nowych branż w regionach poprzemysłowych.
- Kluczową rolę w lokowaniu nowych biznesów tam, gdzie dominował przemysł ciężki, odgrywają lokalne porozumienia i partnerstwa publiczno-prywatne, celowe spółki samorządowe wspierane pożyczkami rządowymi. Warto chyba przełożyć to na nasz grunt, gdzie wszystkimi gruntami po kopalniach włada centralnie spółka SRK. W modelu brytyjskim zasoby zostają „w rodzinie”, w gminach i firmach górniczych, które budują dla siebie nową przyszłość i tworzą miejsca pracy – opisują przedstawiciele PGG.
W Cardiff uczestniczy wzięli udział w wybranych sesjach konferencji European Circular Economy Hotspot (poświęconej gospodarce obiegu zamkniętego).
Wizyty terenowe zorganizowano w Południowej Walii, w obiektach postindustrialnych. Tam, gdzie do 2020 r. spalała węgiel elektrownia Aberthaw z pilotażową instalacją CCS, dzisiaj działa hub zielonej energii.
Na terenie byłej kopalni węgla blisko Onllwyn w Neath Port wybudowano GCRE (The Global Center of Rail Excellence), czyli światowy ośrodek badań, testowania i certyfikacji technologii kolejnictwa (szczególnie tych zeroemisyjnych). Z kolei w hrabstwie Blaneau Gwent, gdzie istniała huta stali, powstały szkoły, koledż, szpital, centrum rozrywkowe, hub technologiczny i liczne budynki mieszkalne.
- Jeśli chodzi o zagospodarowanie terenów pogórniczych, na pewno w Polsce nie mamy się czego wstydzić, natomiast brakuje nam praktyczności i pragmatycznego podejścia, którym zadziwiają Brytyjczycy. Na lokalnym poziomie umieją ze sobą rozmawiać i nie trwa to latami. Opracowują plan i szybko przystępują do realizacji. Warto spróbować wdrożyć u nas podobne mechanizmy – podsumowują Rafał Gąsior i Łukasz Łata. Dodają, że tak, jak nam, także Brytyjczykom nie wszystko udało się przeprowadzić zgodnie z planami po zamknięciu kopalń, jednak są świadomi swych pomyłek i wyciągają z nich wnioski.
Udostępnij tę stronę